„Bałwanek”

Przyszła zima do bałwana: Jak się mamy proszę Pana? Czy nie zimno Panu może? Chyba coś na  Pana włożę. Ciepły szalik i kożuszek, abyś nie odmroził uszek. Nie potrzeba mi niczego, bo ja kożuch mam ze śniegu.