Nikt tak jak Pani Stasia nie potrafi zrobić Kuchennych Rewolucji …i to każdego dnia, a nie jak Magda Gessler tylko czasami. Różnica między tymi dwoma Mistrzyniami Kulinarnymi polega na tym, że Pani Stasiunia nie ma w zwyczaju rzucać garnkami lub talerzami, a Madziunia i owszem…a to rzuci patelnią , a to nawet mięsem. Także wolimy naszą Stasię, której nigdy nic „nie stanowi” i na którą można liczyć. 

Podczas wizyty w Królestwie Stasi, odkryła przed nami swoje najgłębiej skrywane tajemnice kulinarne. Czuliśmy się ogromnie wyróżnieni i obiecaliśmy rzecz jasna zachować to tylko dla siebie. Nie można zdradzać kuchennych sekretów.To była bardzo pouczająca wyprawa, która musiała się skończyć obietnicą sumiennego zajadania wszelakich potraw przyrządzonych przez Szefową Stasię i jej pomocników. Dziękujemy za miłe spotkanie .